thorgoth - Kilkanaście tygodni temu Robert Buczyński pseudonim Buczooo postanowił pokazać koledze jak potrafi jeździć z szaleńczymi prędkościami po Warszawie. Obaj mężczyźni wysiedli do samochodu i w normalnym ruchu ulicznym zaczęli jeździć z ogromnymi prędkościami, gwałtownie przyspieszając i hamując. Ktoś z mieszkańców zadzwonił po policję, która faktycznie przyjechała na sygnale i zatrzymała szalejącego zabójcę drogowego. TO CO WYDARZYŁO SIĘ POTEM TO KOMPLETNA PATOLOGIA! Interweniujący policjant nie wiedział, że jest nagrywany. Najpierw przywitał się ze sprawca używając jego pseudonimu, potem chwilę się z nim droczył i żartował. Nie zareagował na to, że pasażer ma nie zapięte pasy. Nie zareagował na popełnienie czynów zabronionych. Policjant i sprawca chwilę się powygłupiali po czym Buczooo zaproponował policjantowi wyścigi po ulicach Warszawy. Policjant odpowiedział: DOBRA DAWAJ! Na nagraniu widać jak w tym momencie policjant włącza syrenę i gwałtownie rusza radiowozem, a za nimi rusza z piskiem opon i również gwałtownie przyspiesza zabójca drogowy! Zamiast podjąć interwencję, zatrzymać i ukarać sprawcę - policjant wyraźnie znający sprawcę, fraternizuje się z nimi, wręcz podlizuje się sprawcy. A potem zaczyna się z nim ścigać nie podejmując interwencji! Oryginalny materiał [TU](https://x.com/OmzRi/status/1843899315921592668) #motoryzacja #afera #policja #polska #warszawa #wyscigi #kryminalne

4935 views